Hit późnego lata.

Zbierałam się do tych knedli, zbierałam, aż po pewnej imprezie zostało mi trochę ugotowanych ziemniaków i nie miałam wyjścia. Knedle są pyszne, pachnące i oczywiście zapychające. Idealne dla mojego Emila, który je tylko kluchy i ziemniaki. A tu ma dwa w jednym.

Składniki

  • 1 kg ziemniaków
  • 250 g mąki pszennej
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 jajka
  • pół łyżeczki soli
  • kilkanaście śliwek ( zależy od wielkości śliwek i osobistych upodobań co do proporcji klusek i nadzienia)
  • 2-3 łyżki cukru

Opcjonalnie

  • masło do polania knedli i cukier do ich posypania

Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie, odcedzamy, studzimy i przeciskamy przez praskę do ziemniaków.

Śliwki myjemy, kroimy na połówki i pozbywamy się pestek. Połówki śliwek umieszczamy w miseczce i mieszamy z cukrem.

Sprasowane ziemniaki mieszamy dokładnie z obiema mąkami, jajkami i solą. Z kawałków zagniecionego ciasta tworzymy wałek, z którego odkrawamy nożem niewielkie kawałki, z których tworzymy następnie małe placuszki. W placuszku umieszczamy połówkę lub dwie połówki posłodzonej śliwki i szczelnie go kleimy, nadając dodatkowo kształt kulki.

Tak przygotowane knedle rzucamy na osolony wrzątek i gotujemy ok 5-7 minut na niewielkim ogniu.

My lubimy knedle polane roztopionym masłem i posypane cukrem, ale można też wybrać wariant z jogurtem czy śmietaną.

Danie niezwykle proste w wykonaniu, a ile uroku dodaje wakacjom!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk

Powrót do góry